Świąteczna pożyczka – kiedy warto ją wziąć i jak nie zadłużyć się ponad swoje możliwości?

Święta to czas spotkań rodzinnych, ciepłej atmosfery, radości i zgody. To także okres uroczystych posiłków i prezentów oraz… związanych z nimi wydatków. Bez wątpienia święta potrafią nadszarpnąć budżet domowy. Dlatego z pewnością niejedna osoba zastanawia się, czy nie zdecydować się na świąteczny zastrzyk finansowy. Sprawdźmy, kiedy faktycznie warto wspomóc się pożyczką.

Z badania „Dlaczego Polacy się zadłużają” przeprowadzonego przez IMAS International na zlecenie Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej wynika, że ponad 75% osób z grupy wiekowej 18–64 lat przynajmniej raz w życiu brało kredyt lub pożyczkę. Najczęściej powodem podjęcia takiej decyzji był zakup sprzętu AGD i RTV, konieczność zgromadzenia środków na remont bądź na kupno samochodu.

Na pożyczkę lub kredyt decydujemy się wtedy, gdy rzecz, którą chcemy kupić, jest zbyt droga, aby móc ją kupić od razu, korzystając jedynie z bieżących dochodów bądź oszczędności – tak twierdzi 44% ankietowanych. Z kolei 29% badanych przyznaje, że po pożyczkę lub kredyt sięgnęło z powodu chwilowych kłopotów finansowych, a 27% miało nieprzewidziane wydatki, na które nie byli przygotowani finansowo (źródło). Warto dodać, że w ciągu roku są dwa okresy, w których rośnie liczba zaciąganych kredytów i pożyczek. Są to wakacje oraz święta Bożego Narodzenia.

Ile kosztują święta Bożego Narodzenia i skąd wziąć na nie pieniądze?

Według raportu firmy Deloitte, w ubiegłym roku przeciętna polska rodzina przeznaczyła na wydatki świąteczne kwotę rzędu 1168 zł, z czego 60% pochłonęły prezenty. Znacznie mniejsze sumy wydajemy na jedzenie, aczkolwiek również i ono potrafi obciążyć budżet domowy, zwłaszcza osób przygotowujących kolację wigilijną dla całej rodziny. Niezbyt optymistyczną informacją jest w tej sytuacji fakt wzrostu cen żywności – według GUS wynosił on w październiku br. 2,5%, natomiast w skali roku – 6,1%.

Mimo że świąteczny budżet niełatwo dopiąć, wiele rodzin stara się dopasować wydatki do swoich możliwości. Z pewnością pomogą wcześniej przygotowywane listy zakupów i dokonana na spokojnie analiza kosztów nadchodzących świąt. Najkorzystniejsza sytuacja to taka, gdy wszystkie wydatki udaje się pokryć z kwoty bieżącego wynagrodzenia. Jeśli to niemożliwe, warto zajrzeć do oszczędności i zastanowić się, czy można przeznaczyć na świąteczne wydatki część odłożonej kwoty.

Często okazuje się, że koszty zakupów świątecznych, które początkowo napełniały nas obawą, da się pokryć za pomocą posiadanych środków. Wystarczy kierować się listą, która nie pozwoli „zapędzić się” zbyt daleko w zakupowym szale i nie kupować zbyt wielu produktów (szczególnie spożywczych). Warto zwrócić też uwagę na tańsze wersje towarów, w tym marki własne sklepów oraz wyroby producentów lokalnych. Pamiętajmy, że niższa cena nie musi oznaczać niższej jakości – na koszt składa się wiele czynników!

A jeśli nie wystarczy?

Zdarza się jednak, że mimo wszelkich starań świąteczny budżet nie chce się dopiąć. Co zrobić w sytuacji, gdy środki na koncie najwyraźniej nie wystarczają? Oczywiście na niektórych produktach można oszczędzić, ale nie zawsze jest to możliwe. W takiej sytuacji pomocnym rozwiązaniem może okazać się pożyczka. Pamiętajmy jednak o rozsądku! Zaciągnięcie zobowiązania finansowego powinno wynikać z faktycznej potrzeby.

Jeśli brakuje nam środków na realizację takich świąt, o jakich marzymy, wybierzmy wiarygodnego pożyczkodawcę, zawczasu obliczając kwotę, która będzie potrzebna do dopięcia budżetu. Zawsze przy tym należy pamiętać, że pożyczkę po świętach trzeba będzie spłacić. Pożyczana kwota musi więc być możliwa do spłaty bez zbytniego obciążania domowego budżetu po Nowym Roku.

Jakie produkty finansowe mamy do wyboru? Należą do nich kredyt, pożyczka ratalna oraz tzw. chwilówka. Warto zdecydować się na ten z nich, który będzie w miarę elastyczny pod względem spłaty. Warto rozważyć pożyczkę na raty, której poszczególne raty zostaną rozpisane na kolejne miesiące, ale którą w przypadku posiadania większej ilości środków będzie można spłacić również jednorazowo – bez konieczności ponoszenia dodatkowych kosztów z tego tytułu.

Jak wybrać dobrą pożyczkę na święta?

Przede wszystkim warto zorientować się w ofercie pożyczek ratalnych udzielanych przez Internet. Niech jednak nie będą to reklamowane często „pożyczki bez BIK”. Jeśli dany pożyczkodawca udziela pożyczki online bez skontrolowania sytuacji finansowej pożyczkobiorcy, naraża się na ryzyko opóźnień w spłacie lub nawet braku możliwości spłaty zobowiązania. A skoro ponosi takie ryzyko, to zdarza się, że proponowane warunki są znacznie mniej korzystne niż te oferowane przez pożyczkodawcę weryfikującego status danej osoby w BIK.

Pamiętajmy o ocenie rzetelności i wiarygodności pożyczkodawcy również poprzez sprawdzenie jego danych kontaktowych, wpisu do KRS, braku nazwy firmy na liście podmiotów niewiarygodnych KNF, a także przejrzenie opinii na temat firmy pożyczkowej na forach internetowych.

Zwróćmy także uwagę na sposób prezentacji danych dotyczących warunków spłaty i całkowitych kosztów pożyczki na raty. SuperGrosz.pl ma na swojej stronie intuicyjne narzędzie w formie suwaków, na których należy zaznaczyć kwotę oraz liczbę rat, na którą chcemy rozłożyć pożyczkę. Po zaznaczeniu interesujących nas opcji system wylicza całkowity koszt pożyczki oraz wysokość raty. Pokazuje także wszystkie koszty składowe zobowiązania.

Zaletą takiej pożyczki jest oczywiście również fakt, że zaciąga się ją online, bez konieczności wychodzenia z domu, a także bez przygotowywania pliku papierów, uzupełniania ich i zanoszenia do siedziby firmy. Cały proces wnioskowania o pożyczkę jest prosty i trwa bardzo krótko. Wszystko odbywa się w sieci, a w przypadku pozytywnej weryfikacji można otrzymać przelew na konto nawet tego samego dnia.

Pożyczka na raty online na święta może pomóc w przygotowaniu idealnej wieczerzy wigilijnej, zakupu wymarzonych prezentów lub świątecznego wyjazdu w góry. Pamiętajmy jednak, aby mądrze wybierać pożyczkodawcę oraz dobrze oszacować, ile tak naprawdę pieniędzy jest nam potrzebnych oraz czy będziemy w stanie później spłacić zobowiązanie.